Oficjalnie — zbił majątek na imporcie do kraju pierwszych maszyn grających, nieoficjalnie — był największym paserem w północnej części Polski. Mimo to od czasu do czasu wzmagał się sprzeciw wobec prostytucji i — podobnie jak w krajach chrześcijańskich — był wymierzony w kupczące seksem kobiety, a nie w ich klientów.